|
Menu: |
Tabele stron Teksty LG
Teksty Monastycznej LG
|
|

|
Kolor szat:
|
Środa, 10 grudnia 2025
NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY LORETAŃSKIEJ
Wspomnienie dowolne
|
 |
W diecezji warszawsko-praskiej:
Wspomnienie obowiązkowe
|
Godzina Czytań (monastyczna LG)

K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen. Alleluja.
Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.
1 Słowo zrodzone przed światłem
I blasku Ojca jasności,
Panie i Stwórco wszystkiego,
Czekamy z wiarą na Ciebie.
2 Ty, który w łonie Dziewicy
Poczęty z Ducha zostałeś,
Przyjdź po raz drugi na ziemię
I okaż swoją potęgę.
3 Bądź dla nas Nowym Przymierzem,
Pojednaj z Ojcem grzeszników,
Twoim pokojem nas obdarz
I rozpal serca miłością.
4 Kiedy zabłyśnie na niebie
Twojego sądu zapowiedź,
Wspomnij na gwiazdę promienną,
Co ludziom łaskę wieściła.
5 Tobie, którego pragniemy
I przyzywamy z ufnością,
Z Ojcem i Duchem Najświętszym
Niech będzie chwała na wieki. Amen.
1 ant.
Dziękujmy Panu za Jego dobroć, * za Jego cuda dla synów ludzkich.
Psalm 107 A
Dziękczynny hymn ocalonych
Bóg posłał swoje Słowo synom Izraela, zwiastując im pokój przez Jezusa Chrystusa (Dz 10, 36)
Wysławiajcie Pana, bo jest dobry, *
bo Jego łaska trwa na wieki.
Tak niech mówią odkupieni przez Pana, *
których wybawił z rąk przeciwnika
I których zgromadził z obcych krain,
ze wschodu i zachodu, *
z północy i południa.
Błądzili na pustynnym odludziu, *
do miasta zamieszkałego nie znaleźli drogi.
Cierpieli głód i pragnienie *
i wygasło w nich życie.
W swoim utrapieniu wołali do Pana, *
a On ich uwolnił od trwogi.
I powiódł ich prostą drogą, *
aż doszli do miasta zamieszkałego.
Niech dziękują Panu za dobroć Jego, *
za Jego cuda wobec synów ludzkich,
Bo głodnego nasycił, *
a łaknącego napełnił dobrami.
Siedzieli w ciemnościach i mroku, *
skuci żelazem i nędzą,
Gdyż bunt podnieśli przeciw słowom Bożym *
i pogardzili zamysłami Najwyższego.
Pracą nad siły ugiął ich serca, *
chwiali się, lecz nikt im nie pomógł.
I w swoim ucisku wołali do Pana, *
a On ich uwolnił od trwogi.
Wyprowadził ich z ciemności i mroku, *
pokruszył ich kajdany.
Niech dziękują Panu za dobroć Jego, *
za Jego cuda wobec synów ludzkich:
Gdyż bramy spiżowe wyłamał *
i skruszył żelazne wrzeciądze.
Chorowali na skutek swoich grzechów *
i nędzę cierpieli przez występki.
Obrzydło im wszelkie jedzenie *
i bliscy byli bram śmierci.
W swoim ucisku wołali do Pana, *
a On ich uwolnił od trwogi.
Posłał swoje słowo, aby ich uleczyć *
i wyrwać od zagłady ich życie.
Niech dziękują Panu za dobroć Jego, *
za Jego cuda wobec synów ludzkich.
Niech składają dziękczynne ofiary, *
niech sławią z radością Jego dzieła.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Dziękujmy Panu za Jego dobroć, / za Jego cuda dla synów ludzkich.
2 ant.
Pobożni widzą dzieła Pana * i z radością rozważają Jego łaski.
Psalm 107 B
Ci, którzy statkami ruszyli na morze, *
by handlować na wodach ogromnych,
Widzieli dzieła Pana *
i Jego cuda wśród głębin.
Rzekł, i zerwał się wicher *
burzliwe piętrząc fale.
Wznosili się pod niebo, zapadali w otchłań, *
ich dusza truchlała w niedoli.
Zataczali się chwiejąc jak pijani, *
cała ich mądrość zawiodła.
Wołali w nieszczęściu do Pana, *
a On ich wyzwolił od trwogi.
Zamienił burzę na powiew łagodny, *
umilkły morskie fale.
Radowali się ciszą, która nastała, *
przywiódł ich do upragnionej przystani.
Niech dziękują Panu za dobroć Jego, *
za Jego cuda wobec synów ludzkich.
I niech Go sławią w zgromadzeniu ludu, *
na radzie starców niech Go wychwalają.
Pan zamienia rzeki w pustynię, *
oazy w ziemię spragnioną,
Żyzne pola w ugór słony *
z powodu niegodziwości mieszkańców.
Zamienił pustynię w jezioro, *
a suchą ziemię w zielone oazy.
Tam osiedlił zgłodniałych, *
i założyli ludne miasta.
Obsiali pola, zasadzili winnice *
i plony owoców zebrali.
Gdy im błogosławił, rozmnożyli się bardzo, *
i dał im wielkie stada.
Potem zmalała ich liczba, *
zmarnieli pod ciężarem utrapień i niedoli,
Lecz Ten, który wzgardę na władców wylewa *
i każe im błądzić po pustych bezdrożach,
Podniósł nędzarza z niedoli, *
rozmnożył rodziny jak stada.
Pobożni to widzą i się weselą, *
a wszelka niegodziwość musi zamknąć usta.
Kto mądry, niech to rozważy *
i uzna łaskę Pana.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Pobożni widzą dzieła Pana / i z radością rozważają Jego łaski.
3 ant.
Ty, Boże, spełniasz prośby * tych, którzy wielbią Twoje imię.
Psalm 61
Modlitwa wygnańca
Modlitwa sprawiedliwego, który ma nadzieję radości wiecznej (św. Hilary)
Usłysz, Boże, moje wołanie, *
zważ na moją modlitwę.
Do Ciebie wołam z krańców ziemi,
gdy słabnie moje serce. *
Na skałę mnie wprowadź zbyt dla mnie wysoką.
Bo Ty jesteś dla mnie obroną, *
wieżą warowną przeciwko wrogowi.
Chciałbym zawsze mieszkać w Twoim przybytku, *
chronić się w cieniu Twych skrzydeł.
Bo Ty, Boże, wysłuchujesz mych ślubów *
i spełniasz życzenia tych, którzy wielbią Twoje imię.
Przydawaj dni do dni króla, *
niech dorówna latami wszystkim pokoleniom.
Niech na wieki króluje przed Bogiem, *
ześlij łaskę i wierność, aby go strzegły.
Wówczas zawsze będę opiewał Twe imię *
i dnia każdego wypełniał moje śluby.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Ty, Boże, spełniasz prośby / tych, którzy wielbią Twoje imię.
K.
Odnów nas, Panie, nasz Boże.
W.
Rozjaśnij nad nami swoje oblicze, a będziemy zbawieni.
|
|
Z Księgi Izajasza proroka
|
Iz 25, 6 - 26, 6
|
Pan Zastępów przygotuje dla wszystkich ludów na tej górze ucztę z tłustego mięsa, ucztę z wybornych win, z najpożywniejszego mięsa, z najwyborniejszych win. Zedrze On na tej górze zasłonę, zapuszczoną na twarzy wszystkich ludów, i całun, który okrywał wszystkie narody. Raz na zawsze zniszczy śmierć. Wtedy Pan Bóg otrze łzy z każdego oblicza, odejmie hańbę swego ludu po całej ziemi, gdyż Pan przyrzekł.
I powiedzą w owym dniu: Oto nasz Bóg, Ten, któremu zaufaliśmy, że nas wybawi. Oto Pan, w którym złożyliśmy naszą ufność: cieszmy się i radujmy z Jego zbawienia! Albowiem ręka Pana spocznie na tej górze. Moab zaś będzie rozdeptany u siebie, jak się depcze słomę na gnojowisku; i wyciągnie tam na środku swe ręce, jak pływak wyciąga je do pływania; lecz Pan upokorzy jego pychę razem z wysiłkami jego rąk. On niezdobytą twierdzę twoich murów zgniecie, zwali, zrzuci w proch na ziemię.
W ów dzień śpiewać będą tę pieśń w ziemi judzkiej: "Miasto mamy potężne. On jako środek ocalenia sprawił mury i przedmurze. Otwórzcie bramy! Niech wejdzie lud sprawiedliwy, dochowujący wierności. Jego zrównoważony charakter Ty kształtujesz w pokoju, w pokoju, bo Tobie zaufał.
Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą Skałą! Gdyż On poniżył przebywających na szczytach, upokorzył miasto niedostępne, upokorzył je aż do ziemi; sprawił, że w proch runęło. Podepczą je nogi, nogi biednych i stopy ubogich".
|
|
|
|
K.
Usłyszałem donośny głos mówiący z tronu: "Oto przybytek Boga z ludźmi / i zamieszka wraz z nimi.
W.
I będą oni Jego ludem, / a On będzie Bogiem z nimi".
K.
Bóg zniszczy raz na zawsze śmierć i otrze łzę z każdego oblicza.
W.
"I będą oni Jego ludem, / a On będzie Bogiem z nimi".
1 ant.
Pomnij na lud Twój, Panie, * który dawno nabyłeś.
Psalm 74 A
Na gruzach świątyni
Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało (Mt 10, 28)
Dlaczego, Boże, odrzuciłeś nas na wieki, *
dlaczego gniewem płoniesz przeciw owcom Twego pastwiska?
Pomnij na Twój lud, który dawno nabyłeś,
na pokolenie, które wziąłeś w posiadanie, *
na górę Syjon, gdzie założyłeś swą siedzibę.
Skieruj swe kroki ku niekończącym się ruinom, *
nieprzyjaciel wszystko spustoszył w świątyni.
W miejscu świętych zgromadzeń rozległ się ryk Twoich wrogów, *
zatknęli tam swoje proporce.
Widać, że się podnoszą siekiery *
jak w leśnej gęstwinie.
Wyłamali wszystkie bramy, *
zniszczyli je toporem i młotem.
Wydali Twoją świątynię na pastwę ognia, *
zbezcześcili do szczętu przybytek Twego imienia.
Rzekli w swym sercu: "Zniszczymy ich wszystkich!" *
Wszystkie święte miejsca spalili na ziemi.
Już nie widać naszych znaków i zabrakło proroka, *
nikt między nami nie wie, jak długo to potrwa.
Jak długo, Boże, będzie urągał nieprzyjaciel? *
Czy wróg na zawsze będzie bluźnił Twojemu imieniu?
Czemu cofasz swą rękę *
i prawicę trzymasz w zanadrzu?
Bóg jednak od początku jest moim królem, *
który ocala na ziemi.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Pomnij na lud Twój, Panie, / który dawno nabyłeś.
2 ant.
Powstań, o Boże, * i broń swojej sprawy.
Psalm 74 B
Bóg jednak od początku jest moim Królem, *
który ocala na ziemi.
Ty rozdzieliłeś swą potęgą morze *
i głowy smoków skruszyłeś wśród odmętów.
Ty zmiażdżyłeś łby Lewiatana, *
wydałeś go na żer morskim potworom.
Ty sprawiłeś, że trysnęły źródła i strumienie, *
Ty wysuszyłeś rzeki nieustannie płynące.
Twoim jest dzień i noc jest Twoja, *
Ty utwierdziłeś światło i słońce.
Tyś ustanowił wszystkie granice ziemi, *
Tyś stworzył lato i zimę.
Pamiętaj o tym, że wróg lży Ciebie, Panie, *
a lud niemądry bezcześci Twoje imię.
Duszy Twej synogarlicy nie wydawaj sępowi, *
o życiu swych ubogich nie zapominaj na wieki.
Wspomnij na Twoje przymierze, *
bo mroczne zaułki ziemi pełne są przemocy.
Niechaj uciśniony nie wraca ze wstydem, *
niech biedny i ubogi wychwala Twe imię.
Powstań, Boże, broń swojej sprawy, *
pamiętaj o zniewadze, którą co dnia wyrządza Ci głupiec.
Nie zapominaj o krzykach Twoich nieprzyjaciół, *
zgiełk powstających przeciw Tobie nieustannie się wzmaga.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Powstań, o Boże, i broń swojej sprawy.
3 ant.
Jam jest Pan, Bóg twój, * cudzemu bogu nie będziesz się kłaniał.
Psalm 81
Uroczyste odnowienie przymierza
Uważajcie, aby w kimś z was nie było przewrotnego serca niewiary (Hbr 3, 12)
Radośnie śpiewajcie Bogu, który jest naszą mocą, *
wykrzykujcie na cześć Boga Jakuba!
Zacznijcie śpiewać i w bęben uderzcie, *
w cytrę słodko dźwięczącą i lirę.
Zadmijcie w róg w czas nowiu, *
w czas pełni, w nasz dzień uroczysty.
Bo tak ustanowiono w Izraelu *
przykazania Boga Jakuba.
Ustanowił to prawo dla Józefa, *
gdy wyruszał z ziemi egipskiej.
Słyszę słowa nieznane:
"Uwolniłem od brzemienia jego barki, *
jego ręce porzuciły kosze.
Wołałeś w ucisku, a Ja cię ocaliłem,
odpowiedziałem ci z grzmiącej chmury, *
doświadczyłem cię przy wodach Meriba.
Słuchaj, mój ludu, chcę cię napomnieć; *
obyś Mnie posłuchał, Izraelu!
Nie będziesz miał obcego boga, *
cudzemu bogu nie będziesz się kłaniał.
Jam jest Pan, Bóg twój,
który cię wywiódł z ziemi egipskiej, *
szeroko otwórz usta, abym je napełnił.
Lecz mój lud nie posłuchał mego głosu, *
Izrael nie był Mi posłuszny.
Zostawiłem ich przeto ich twardym sercom, *
niech postępują według swych zamysłów.
Gdyby mój lud Mnie posłuchał, *
a Izrael kroczył moimi drogami,
Natychmiast bym zgniótł ich wrogów *
i obrócił rękę na ich przeciwników.
Schlebialiby Panu ci, którzy Go nienawidzą, *
a kara ich trwałaby na wieki.
A jego bym karmił wyborną pszenicą *
i sycił miodem z opoki".
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Jam jest Pan, Bóg twój, / cudzemu bogu nie będziesz się kłaniał.
K.
Słuchajcie, narody, słowa Pańskiego.
W.
I rozgłaszajcie je aż po krańce ziemi.
Z Listu papieża Jana Pawła II z okazji siedemsetlecia Sanktuarium Świętego Domu w Loreto
(15 sierpnia 1993r. IGP XVI (1993) t. 2, 526-537)
Relikwia, która wyobraża wcielenie Słowa
Święty Dom w Loreto, pierwsze sanktuarium o znaczeniu międzynarodowym poświęcone Najświętszej Maryi Pannie, przez wiele wieków prawdziwe serce maryjne chrześcijaństwa, zawsze zwracało szczególną uwagę papieży, którzy czynili z niego cel swoich licznych pielgrzymek i otaczali je opieką apostolską.
Święty Dom w Loreto to nie tylko "relikwia", lecz również drogocenna "ikona". Wiadomo, jak wielką wagę zawsze przywiązywano do ikony, szczególnie wśród wiernych Kościołów Wschodnich, jako do znaku, za którego pośrednictwem zostaje zawarty w wierze rodzaj "kontraktu duchowego", jak to określił św. Augustyn. Ikona "oznacza" rzeczywistość w głębokim sensie tego słowa - jako że czyni ją "obecną i działającą". Im jest jednak starsza i im większe było jej uczestnictwo w życiu, w cierpieniach oraz wydarzeniach historycznych narodu lub danego miasta, tym większa jest łaska, jaka z niej wypływa. Mówimy tu o czymś, co znajduje swoje ostateczne wyjaśnienie w tajemnicy obcowania świętych. Jak zauważyłem w mojej encyklice Redemptoris Mater, ikony "świadczą o wierze i duchu modlitwy ludu Bożego, który pomny jest obecności i opieki Matki Bożej". Otóż taką ikoną jest w pewnym sensie Święty Dom w Loreto, którego historia splata się ściśle nie tylko z dziejami regionu, mającego przywilej sprawowania nad nim opieki, lecz również z dziejami całego narodu włoskiego, a także z dziejami całego katolicyzmu, który poświęcił Matce Bożej Loretańskiej niezliczone kościoły, kaplice, kapliczki przydrożne i dzieła sztuki. Jest to ikona uświęcona przez wiarę i przywiązanie pokoleń pielgrzymów, którzy swoimi własnymi rękoma i kolanami wyżłobili nawet ślady w kamieniach sanktuarium.
Święty Dom w Loreto jest "ikoną", która wyobraża nie abstrakcyjną prawdę, ale wydarzenie, misterium: wcielenie Słowa. Po przekroczeniu progu umiłowanej kapliczki zawsze z głębokim wzruszeniem czytamy słowa umieszczone nad ołtarzem: Hic verbum caro factum est - Tu Słowo stało się ciałem. Wcielenie Słowa, gdy przywołujemy je pamięcią w tych czcigodnych murach, natychmiast odzyskuje swoje pierwotne znaczenie biblijne: nie jest to abstrakcyjna doktryna dotycząca jedności Boga i człowieka, ale raczej zdarzenie, które nastąpiło w określonym momencie i określonym punkcie w przestrzeni, jak to wspaniale ujmują słowa Apostoła: "Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty". Maryja jest Niewiastą i - jeśli można tak powiedzieć - "przestrzenią" fizyczną i duchową, w której dokonało się wcielenie. I także Dom, w którym żyła, stanowi plastyczne przywołanie takiej konkretności. W Loreto - jak powiedziałem kilka lat temu w uroczystość Niepokalanego Poczęcia przed modlitwą Anioł Pański - rozważamy i odkrywamy na nowo narodziny Chrystusa - Słowa Bożego i Jego ziemskie życie, pokorne i ukryte, życie dla nas i z nami. W Loreto tajemnicza rzeczywistość Bożego Narodzenia i Świętej Rodziny staje się w pewnym sensie dotykalna, staje się doświadczeniem osobistym, wzruszającym i przemieniającym.
|
|
|
|
W.
Jak miłe są Twoje przybytki, / Dziewico Maryjo.
W.
Szczęśliwi, których moc jest w Tobie.
K.
Tu niewidomi wzrok odzyskują, trędowaci doznają oczyszczenia, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, a ubogim głosi się Ewangelię.
W.
Szczęśliwi, których moc jest w Tobie.
Módlmy się.
Boże, z Twojej woli za zwiastowaniem anielskim Odwieczne Słowo przyjęło ludzkie ciało w łonie Najświętszej Maryi Panny, spraw, abyśmy wspominając tak wielką tajemnicę, * czcili w wierze i w świętości życia wielkość Twojej miłosiernej miłości.
Przez Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, naszego Pana i Boga, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * przez wszystkie wieki wieków. Amen.
We wspólnym odprawianiu oficjum:
K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.
|
|