WERSJA PREMIUM:


Tu jesteś:




Menu:
Internetowa Liturgia Godzin
Wesprzyj rozwój serwisu

Kolor szat:
Wtorek, 8 lipca 2025
ŚW. JANA Z DUKLI, PREZBITERA
Wspomnienie obowiązkowe

W archidiecezji przemyskiej:
Patrona archidiecezji

Jutrznia
(monastyczna LG)



K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen. Alleluja.

Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.


Dzisiaj sławimy pasterza bez skazy,
Mądrego ojca, mężnego wyznawcę,
Który już posiadł wesele i szczęście
W królestwie Bożym.

Stał się on mistrzem dla ludu wiernego
Przez własne życie i przykład świętości;
Czysty i prawy, we wszystkim się starał
Podobać Panu.

Teraz więc prośmy, by jego modlitwa
Obmyła z winy skruszonych grzeszników;
On zaś niech wiedzie wyznawców Jezusa
Ku szczytom nieba.

Bogu samemu niech będzie na wieki
Najwyższa chwała i cześć nieskończona,
On bowiem rządzi przez swoje wyroki
Losami świata. Amen.


1 ant. Panie, daj mi poznać kres mojego życia, * bym wiedział, jak jestem znikomy.

Psalm 39
Modlitwa chorego
Całe stworzenie zostało poddane marności... w nadziei, że również i ono zostanie wyzwolone (Rz 8, 20)

Rzekłem: "Będę pilnował dróg moich, *
abym nie zgrzeszył językiem,
Nałożę na usta wędzidło, *
dopóki bezbożny jest przy mnie".
Pozbawiony szczęścia, zamilkłem oniemiały, *
a moja boleść wzmogła się na nowo.
W moim wnętrzu rozgorzało serce; *
gdy rozmyślałem, zapłonął w nim ogień.
Przemówił mój język: *
"Panie, pozwól mi poznać kres mego życia
I jaka jest miara dni moich, *
bym wiedział, jak jestem znikomy".
Oto wymierzyłeś dni moje tylko na kilka piędzi, †
a moje życie jest nicością przed Tobą. *
Każdy człowiek trwa tyle, co tchnienie.
Jak cień przemija człowiek, †
na próżno się niepokojąc, *
gromadzi i nie wie, kto weźmie to wszystko.
A teraz w czym mam pokładać nadzieję, Panie? *
Moja nadzieja jest w Tobie!
Wybaw mnie od wszelkich moich nieprawości, *
nie wystawiaj mnie na pośmiewisko głupcom.
Zamilkłem i ust moich nie otwieram, *
Ty bowiem to uczyniłeś.
Oddal ode mnie swe ciosy, *
ginę od uderzeń Twej ręki.
Chłoszczesz człowieka za winy Twą karą, †
jak mól wniwecz obracasz to, czego pożąda. *
Marnością jest każdy człowiek.
Usłysz, Panie, modlitwę moją *
i wysłuchaj mego wołania.
Na płacz mój nie bądź głuchy, †
bo tylko gościem jestem u Ciebie, *
przechodniem, jak wszyscy moi przodkowie.
Odwróć oczy gniewne, niech zaznam radości, *
zanim odejdę i tu mnie już nie będzie.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Panie, daj mi poznać kres mojego życia, / bym wiedział, jak jestem znikomy.

2 ant. U Ciebie, Panie, * moja dusza szuka schronienia.

Psalm 57
Modlitwa poranna udręczonego
Ten psalm opiewa Mękę Pańską (św. Augustyn)

Zmiłuj się nade mną, Boże, zmiłuj się nade mną, *
u Ciebie moja dusza szuka schronienia.
Chronię się w cieniu Twych skrzydeł, *
dopóki nie minie klęska.
Wołam do Boga Najwyższego, *
do Boga, który wyświadcza mi dobro.
Niech ześle pomoc z nieba, niechaj mnie wybawi, †
niech hańbą okryje tych, którzy mnie dręczą, *
niech ześle Bóg miłość i łaskę.
Między lwami spoczywam, *
co pożerają synów ludzkich.
Ich zęby są jak włócznie i strzały, *
a język jak miecz ostry.
Wznieś się, Boże, ponad niebiosa, *
nad całą ziemią Twoja chwała.
Zastawili sidła na moje nogi *
i pognębili moją duszę.
Przede mną dół wykopali *
i sami wpadli do niego.
Serce moje jest mocne, Boże, †
mocne jest moje serce, *
zaśpiewam psalm i zagram.
Zbudź się, duszo moja, †
zbudź, harfo i cytro, *
a ja obudzę jutrzenkę.
Będę Cię chwalił wśród ludów, Panie, *
zaśpiewam Ci psalm wśród narodów.
Bo Twoja łaska sięga aż do nieba, *
a wierność Twoja po chmury.
Wznieś się, Boże, ponad niebiosa, *
nad całą ziemią Twoja chwała.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. U Ciebie, Panie, moja dusza szuka schronienia.

3 ant. Miej nas, Panie, w opiece * przez wszystkie dni nasze.

Pieśń (Iz 38, 10-14. 17-20)
Bóg uzdrowieniem umierającego
Jam jest Żyjący. Byłem umarły... i mam klucze śmierci (Ap 1, 17-18)

Rzekłem: W połowie dni moich odejść muszę, *
W bramach Otchłani mnie opuści lat moich reszta.
Mówiłem: Nie ujrzę już Pana *
na ziemi żyjących,
Nie zobaczę już nikogo *
spośród mieszkańców tego świata.
Rozbiorą moje mieszkanie i przeniosą ode mnie *
jak namiot pasterski.
Jak tkacz zwinąłem moje życie, *
a Pan je odciął od nici.
Od świtu do nocy kres mi położysz. †
Krzyczę do rana. *
On jak lew miażdży wszystkie me kości.
Kwilę jak pisklę jaskółcze, *
wzdycham jak gołębica.
Oczy moje słabną, kiedy patrzę w górę; *
Panie, cierpię ucisk, stań przy mnie.
A Ty ustrzegłeś moją duszę *
od przepaści niebytu,
Gdyż odrzuciłeś za siebie *
wszystkie moje grzechy.
Bo nie Otchłań Ciebie sławi *
ani śmierć Cię wychwala.
I nie ci ufają Twej wierności, *
którzy w grób zstępują.
Ale żywy, tylko żywy Cię wielbi, *
tak jak ja dzisiaj.
Ojciec głosi dzieciom o Twojej wierności, *
Pan mi przychodzi z pomocą.
Więc grać będziemy Mu pieśni na strunach †
przez wszystkie dni naszego życia *
w świątyni Pańskiej.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Miej nas, Panie, w opiece / przez wszystkie dni nasze.

4 ant. Będę chwalił Pana * do końca mego życia.

Psalm 146
Szczęśliwi ufający Bogu
Chwalmy Boga przez nasze życie, czyli przez nasze postępowanie (Arnobiusz)

Chwal, duszo moja, Pana; †
będę chwalił Pana do końca mego życia, *
będę śpiewał mojemu Bogu, dopóki istnieję.
Nie pokładajcie ufności w książętach *
ani w człowieku, który zbawić nie może.
Kiedy duch go opuści, znów w proch się obraca *
i przepadają wszystkie jego zamiary.
Szczęśliwy ten, kogo wspiera Bóg Jakuba, *
kto pokłada nadzieję w Panu Bogu.
On stworzył niebo i ziemię, i morze *
ze wszystkim, co w nich istnieje.
On wiary dochowuje na wieki, *
uciśnionym sprawiedliwość wymierza,
Chlebem karmi głodnych, *
wypuszcza na wolność uwięzionych.
Pan przywraca wzrok ociemniałym, †
Pan dźwiga poniżonych, *
Pan kocha sprawiedliwych.
Pan strzeże przybyszów, †
ochrania sierotę i wdowę, *
lecz występnych kieruje na bezdroża.
Pan króluje na wieki, *
Bóg twój, Syjonie, przez pokolenia.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Będę chwalił Pana / do końca mego życia.


Hbr 13, 7-9a

Pamiętajcie o swych przełożonych, którzy głosili wam słowo Boże, i rozpamiętując koniec ich życia, naśladujcie ich wiarę. Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam także na wieki. Nie dajcie się uwieść różnym i obcym naukom.



K.   Ustanowiłem pasterzy * Nad tobą, Jeruzalem.
W.  Ustanowiłem pasterzy / Nad tobą, Jeruzalem.
K.   Którzy nigdy nie przestaną głosić imienia Pańskiego.
W.  Nad tobą, Jeruzalem.
K.   Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
W.  Ustanowiłem pasterzy / Nad tobą, Jeruzalem.


Łk 1, 68-79

Ant. To nie wy przemawiacie, * lecz Duch Ojca waszego, / który przez was przemawia.

Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, *
bo lud swój nawiedził i wyzwolił.
I wzbudził dla nas moc zbawczą *
w domu swego sługi Dawida.
Jak zapowiedział od dawna *
przez usta swych świętych proroków,
Że nas wybawi od naszych nieprzyjaciół *
i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą;
Że naszym ojcom okaże miłosierdzie *
i wspomni na swe święte przymierze,
Na przysięgę, którą złożył *
ojcu naszemu Abrahamowi.
Da nam, że z mocy nieprzyjaciół wyrwani, *
służyć Mu będziemy bez trwogi,
W pobożności i sprawiedliwości przed Nim *
po wszystkie dni nasze.
A ty, dziecię, zwać się będziesz prorokiem Najwyższego, *
gdyż pójdziesz przed Panem przygotować Mu drogi.
Jego ludowi dasz poznać zbawienie *
przez odpuszczenie grzechów.
Dzięki serdecznej litości naszego Boga, *
z jaką nas nawiedzi z wysoka Wschodzące Słońce,
By oświecić tych, co w mroku i cieniu śmierci mieszkają, *
aby nasze kroki skierować na drogę pokoju.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. To nie wy przemawiacie, / lecz Duch Ojca waszego, / który przez was przemawia.



Z wdzięcznością uwielbiajmy Chrystusa, Dobrego Pasterza, który oddał życie za swoje owce. Zanośmy do Niego pokorne błagania:
Otaczaj opieką lud swój, o Panie.

Chryste, Ty przez świętych pasterzy objawiłeś swą miłość i łaskawość,
- obdarzaj nas przez nich swoim miłosierdziem.
Otaczaj opieką lud swój, o Panie.

Ty przez swoje sługi pełnisz nadal misję pasterską,
- sam kieruj nami przez naszych pasterzy.
Otaczaj opieką lud swój, o Panie.

Ty byłeś w swoich świętych lekarzem ciał i dusz ludzkich,
- umacniaj w nas życie Boże i prowadź nas drogą świętości.
Otaczaj opieką lud swój, o Panie.

Ty przez roztropność i miłość świętych pouczałeś swoją owczarnię,
- spraw, abyśmy przez naszych pasterzy stale wzrastali w świętości.
Otaczaj opieką lud swój, o Panie.

Po prośbach przełożony odmawia lub śpiewa Modlitwę Pańską aż do słów "i nie wódź nas na pokuszenie" włącznie, na którą wszyscy odpowiadają "ale nas zbaw ode złego". W razie nieobecności przełożonego Modlitwę Pańską odmawiają lub śpiewają wszyscy:

K. Ojcze nasz, któryś jest w niebie,
święć się imię Twoje;
przyjdź królestwo Twoje;
bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi.
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;
i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom;
i nie wódź nas na pokuszenie,
W. ale nas zbaw ode złego.



Boże, Ty obdarzyłeś świętego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, * otrzymali podobną nagrodę. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.


Jeśli kapłan lub diakon przewodniczy oficjum, zwraca się do wiernych ze słowami:
K. Pan z wami.
W. I z duchem twoim.
K. Niech was błogosławi Bóg wszechmogący: Ojciec i Syn, i Duch Święty.
W. Amen.

Można użyć innego, uroczystego błogosławieństwa.

Jeśli wierni mają się rozejść, dodaje się wezwanie:
K. Idźcie w pokoju Chrystusa.
W. Bogu niech będą dzięki.

W razie nieobecności kapłana lub diakona tę Godzinę kończy się mówiąc:
K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.

W oficjum odmawianym indywidualnie mówi się:
Niech nas Pan błogosławi, broni od wszelkiego zła i doprowadzi do życia wiecznego. Amen.

Zgodnie ze zwyczajem, Jutrznię można zakończyć wspomnieniem o braciach (siostrach) nieobecnych:
K. Pomoc Boża niech będzie zawsze z nami.
W. I z naszymi braćmi (siostrami) nieobecnymi. Amen.


Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Wyślij do nas maila

STRONA GŁÓWNA
TEKSTY ILG | OWLG | LITURGIA HORARUM | KALENDARZ LITURGICZNY | DODATEK | INDEKSY | POMOC
CZYTELNIA | ANKIETA | LINKI | WASZE LISTY | CO NOWEGO?

 Teksty Monastycznej Liturgii Godzin - © Copyright by Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Opracowanie i edycja - © Copyright by ILG