WERSJA PREMIUM:


Tu jesteś:




Menu:
Internetowa Liturgia Godzin
Wesprzyj rozwój serwisu

W zakonie kamedulskim:

Kolor szat:
Wtorek, 1 lipca 2025
ŚW. TEOBALDA, PUSTELNIKA
Wspomnienie dowolne

Godzina Czytań

Możliwość wydruku dostępna wyłącznie
dla użytkowników wersji premium

Wersja do druku - biało-czarna    Wersja do druku - kolorowa 


Hymn | Psalmodia | I Czytanie | Responsorium
II Czytanie | Responsorium | Modlitwa

K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen. Alleluja.

Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.



O Boski Mistrzu, kiedy dziś sławimy
Wiernego sługę, któregoś uświęcił,
Niech nasze serca całe się otworzą
Na Twoje słowa:

"Niech przyjdzie do Mnie ten, kto utrudzony
I przytłoczony codziennym ciężarem,
Bo tylko we Mnie znajdzie pokrzepienie
Na dalszą drogę.

Niech krzyż swój weźmie i podąża za Mną
Po wąskiej ścieżce ofiarnej miłości,
A moje jarzmo słodkie jest i lekkie
Dla wiernych Ojcu".

Szczęśliwy człowiek, który to zrozumiał
I wszystko oddał, by posiąść zbawienie,
A jego życie było hymnem chwały
Dla Najwyższego.

Wielbimy Ciebie, pełen majestatu
Wcielony Boże i Bracie nas wszystkich,
I Twego Ojca z Duchem, który mieszka
W pokornych duszach. Amen.



1 ant. Bóg strzeże * praw uciśnionego.

Psalm 10
Prośba o pomoc
Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo niebieskie (Łk 6, 20)

I

Dlaczego z dala stoisz, o Panie, *
ukrywasz się w czasach ucisku?
Gdy występny się pyszni, biedny jest w udręce *
i ulega podstępom, które tamten uknuł.
Bo chełpi się grzesznik swą pożądliwością, *
bluźni drapieżca i pogardza Panem.
Pyszniąc się mówi występny: †
"Nie pomści, nie ma Boga". *
Oto całe jego myślenie.
Drogi jego układają się zawsze pomyślnie; †
tak wzniosłe są Twe wyroki, że ich nie pojmuje, *
drwi ze wszystkich swoich przeciwników.
A w sercu swym mówi: "Ja się nie zachwieję, *
nie zaznam niedoli w najdalszych pokoleniach".
Jego usta pełne przekleństwa, zdrady i podstępu, *
a pod jego językiem złość i krzywda.
Czai się w zasadzkach przy drogach †
i zabija niewinnego z ukrycia, *
oczy jego wypatrują biedaka.
Zasadza się w kryjówkach, jak lew w jaskini, †
czai się, by porwać ubogiego, *
porywa go i wciąga w swoje sieci.
Chyli się przyczajony, *
od jego ciosu pada ubogi.
Mówi w sercu swoim: "Bóg nie pamięta, *
oblicze swe odwrócił, nigdy tego nie ujrzy".
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Bóg strzeże praw uciśnionego.

2 ant. Ty, Panie, widzisz * i trud, i cierpienie.

II

Powstań, o Panie, wznieś swą rękę, Boże, *
nie zapominaj o biednych.
Dlaczego gardzi Bogiem występny *
i mówi w swym sercu: "Nie pomści"?
A Ty to widzisz: i trud, i cierpienie, *
patrzysz, by wziąć je w swe ręce.
Tobie poleca się biedny, *
Tyś opiekunem sieroty.
Skrusz ramię grzesznika i złoczyńcy, *
wypleń wszelką nieprawość, by już jej nie było.
Pan jest królem na wieki wieków, *
z Jego ziemi zniknęli poganie.
Wejrzałeś, Panie, na pragnienie pokornych, *
umocniłeś ich serce, nakłoniłeś ucha,
Abyś strzegł praw sieroty i uciśnionego *
i by człowiek, który powstał z ziemi, nie siał już postrachu.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Ty, Panie, widzisz i trud, i cierpienie.

3 ant. Słowa Pana są szczere, * wypróbowane srebro bez domieszki ziemi.

Psalm 12
Przeciw zakłamaniu
Ze względu na nas, biednych, Ojciec raczył posłać Syna (św. Augustyn)

Ratuj nas, Panie, bo braknie pobożnych, *
znikła wierność wśród ludzi.
Wszyscy okłamują swych bliźnich, *
z obłudą w sercu mówią podstępnymi wargami.
Niech Pan wygubi wszystkie podstępne wargi *
i języki skłonne do zuchwalstwa,
Tych, którzy mówią: "Naszą siłą język, †
usta nasze nam służą, *
któż jest naszym panem?"
Pan mówi: "Teraz powstanę, †
wobec utrapienia pokornych i jęku ubogich, *
dam zbawienie temu, który go pożąda".
Słowa Pana są szczere, †
wypróbowane srebro bez domieszki ziemi, *
siedmiokroć oczyszczone.
Ty nas zachowasz, Panie, *
na wieki nas ustrzeżesz od tego plemienia.
Występni krążą dokoła, *
gdy nikczemność bierze górę wśród ludzi.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Słowa Pana są szczere, / wypróbowane srebro bez domieszki ziemi.

K. Pan kieruje pokornych ku sprawiedliwości.
W. A cichych poucza o swoich drogach.


Jeżeli poniżej nie wyświetliły się teksty czytań i Te Deum, kliknij tutaj i przeładuj tę stronę
(dotyczy głównie użytkowników urządzeń mobilnych).


Z Drugiej Księgi Samuela

2, 1-11; 3, 1-5

Dawid namaszczony na króla judzkiego w Hebronie

W wersji PREMIUM znajdziesz tutaj wprowadzenie do niniejszego czytania.

W owych dniach radził się Dawid Pana, pytając Go: "Czy mogę się udać do którego z miast judzkich?" Pan odrzekł: "Możesz iść". Pytał znów Dawid: "Dokąd mam iść?" Odpowiedział: "Do Hebronu". Dawid wyruszył tam razem ze swymi dwiema żonami: z Achinoam z Jizreel i Abigail, dawną żoną Nabala z Karmelu. Zabrał także swych ludzi z ich rodzinami. Zamieszkali w miastach Hebronu. Przybyli ludzie z Judy i namaścili Dawida na króla nad domem Judy.
Kiedy powiadomiono Dawida, że to mieszkańcy Jabesz w Gileadzie pochowali Saula, skierował do mieszkańców Jabesz w Gileadzie wysłańców, oświadczając im: "Bądźcie błogosławieni przez Pana, okazaliście bowiem życzliwość dla waszego pana, Saula, sprawiając mu pogrzeb. Teraz zaś niech Pan wam okaże miłosierdzie i wierność! Ja też pragnę się wam odwdzięczyć za to, że dokonaliście tego dzieła. Niech więc będą mocne wasze ręce i bądźcie dzielni. Saul bowiem, wasz pan, umarł, mnie zaś dom Judy namaścił sobie na króla".
Abner zaś, syn Nera, dowódca wojsk Saula, zabrał Iszbaala, syna Saula, i zaprowadził go do Machanaim. Obwołał go królem nad Gileadem, nad Aserytami, nad Jizreelem, Efraimem, Beniaminem, czyli nad całym Izraelem. Iszbaal, syn Saula, liczył lat czterdzieści, gdy zaczął panować nad Izraelem, a rządził dwa lata. Tylko dom Judy został przy Dawidzie. Okres, w którym Dawid panował nad domem Judy w Hebronie, wynosił siedem lat i sześć miesięcy.
Wojna między domem Saula a domem Dawida przedłużała się. Dawid jednak stawał się mocniejszy, natomiast dom Saula był coraz słabszy.
Synowie, którzy urodzili się Dawidowi w Hebronie: pierworodnym był Amnon z Achinoam pochodzącej z Jizreel, drugim był Kileab z Abigail, dawnej żony Nabala z Karmelu, a trzecim Absalom z Maaki, córki Talmaja, króla Geszur, czwartym był Adoniasz, syn Chaggity, piątym zaś Szefatiasz, syn Abitali, szóstym był Jitream z Egli, żony Dawida. Ci urodzili się Dawidowi w Hebronie.

Z Pierwszej Księgi Samuela
9, 1-6. 14 - 10, 1

Namaszczenie Saula na króla

Był pewien dzielny wojownik z rodu Beniamina - a na imię mu było Kisz, syn Abiela, syna Serora, syna Bekorata, syna Afijacha, syna Beniamina. Miał on syna imieniem Saul, wysokiego i dorodnego, a nie było od niego piękniejszego człowieka wśród synów izraelskich. Wzrostem o głowę przewyższał cały lud.
Gdy zaginęły oślice Kisza, ojca Saula, rzekł Kisz do swego syna, Saula: "Weź z sobą jednego z chłopców i udaj się na poszukiwanie oślic". Przeszli więc przez górę Efraima, przeszli przez ziemię Szalisza, lecz ich nie znaleźli. Powędrowali przez krainę Szaalim: tam ich nie było. Poszli do ziemi Jemini i również nie znaleźli. Gdy dotarli do ziemi Suf, rzekł Saul do swego chłopca, który mu towarzyszył: "Powracajmy, by czasem mój ojciec, zaniechawszy troski o oślice, nie trapił się o nas". Ten mu odpowiedział: "Oto w mieście tym żyje mąż Boży, człowiek poważny: co powie, wszystko się staje; chodźmy tam teraz, aby udzielił nam pouczenia w tej sprawie, dla której jesteśmy w drodze".
Ruszyli więc ku miastu. Kiedy weszli do bramy miasta, Samuel właśnie szedł naprzeciw nich, udając się na wyżynę. Pan zaś objawił Samuelowi na dzień przed przybyciem do niego Saula, mówiąc mu: "W dniu jutrzejszym o tym czasie poślę do ciebie człowieka z ziemi Beniamina. Jego namaścisz na wodza ludu mego izraelskiego. On wybawi mój lud z ręki Filistynów, wejrzałem bowiem na mój lud, gdyż do mnie dotarło jego wołanie". Kiedy Samuel spostrzegł Saula, odezwał się do niego Pan: "Oto ten człowiek, o którym ci mówiłem, ten, który ma rządzić moim ludem". Saul podszedł tymczasem do Samuela w bramie i rzekł: "Wskaż mi, proszę, gdzie jest dom Widzącego". Samuel odparł Saulowi: "To ja jestem Widzący. Chodź ze mną na wyżynę! Dziś jeść będziecie ze mną, a jutro pozwolę ci odejść, powiem ci też wszystko, co jest w twym sercu. A co do oślic, które ci zginęły przed trzema dniami, nie trap się, bo się znalazły. Czyje jest zresztą wszystko to, co Izrael ma wartościowego? Czyż nie twoje i całego domu twojego ojca?" Odpowiedział mu Saul: "Czyż ja nie jestem Beniaminitą - z jednego z najmniejszych pokoleń izraelskich, a ród mój czyż nie jest najniższy ze wszystkich rodów pokolenia Beniamina? Czemuż więc odzywasz się do mnie tymi słowami?"
Samuel zabrał z sobą Saula i jego chłopca, zaprowadził do sali i dał mu miejsce naczelne wśród zaproszonych, a było ich około trzydziestu ludzi. Odezwał się Samuel do kucharza: "Podaj tę część, którą ci przekazałem, o której też powiedziałem ci: Zatrzymaj ją u siebie". Kucharz podniósł łopatkę i to, co było przy niej, i położył przed Saulem. I odezwał się Samuel: "Oto, co pozostało, leży przed tobą: jedz! Zostało to bowiem zachowane dla ciebie umyślnie, gdy postanowiłem zwołać lud". I tak Saul jadł tego dnia z Samuelem. Gdy zeszli z wyżyny do miasta, zrobiono Saulowi posłanie na tarasie, a on położył się spać.
Gdy wschodziła zorza, Samuel obudził Saula na tarasie, mówiąc: "Wstań, abym cię w drogę wyprawił". Saul więc wstał i wyszli z domu obaj, on i Samuel. Gdy schodzili ku granicy miasta, Samuel odezwał się do Saula: "Powiedz chłopcu, aby poszedł przed nami". A gdy ten poszedł, powiedział: "Zatrzymaj się teraz, bym ci oznajmił słowo Boże".
Samuel wziął wtedy naczyńko z olejem i wylał na jego głowę, ucałował go i rzekł: "Czyż nie namaścił cię Pan na wodza swego ludu, Izraela? Ty więc będziesz rządził ludem Pana i wybawisz go z ręki jego wrogów dokoła. A oto znak dla ciebie, że Pan cię namaścił na wodza nad swoim dziedzictwem".
Rdz 49, 10. 8

W. Nie zostanie odjęte berło od Judy ani laska pasterska spośród kolan jego, * Aż przyjdzie ten, do którego sąd należy, / i zdobędzie posłuch u narodów.
K. Judo, ciebie sławić będą bracia twoi, synowie twego ojca będą ci oddawać pokłon. W. Aż przyjdzie ten, do którego sąd należy, / i zdobędzie posłuch u narodów.



Kazanie św. Augustyna, biskupa
(Kazanie 47, 12-14, O owcach)

Gdybym chciał się ludziom podobać, nie byłbym sługą Chrystusa

W wersji PREMIUM znajdziesz tutaj wprowadzenie do niniejszego czytania.

"Chlubą dla nas jest świadectwo naszego sumienia". Są ludzie, którzy lekkomyślnie obmawiają, plotkują, narzekają, usiłują domyślać się tego, czego nie widzą, i opowiadać o tym, czego nie sposób podejrzewać. Wobec takich ludzi cóż innego nam pozostaje, jak świadectwo naszego sumienia. Bracia moi! Nawet w tych, którym pragniemy się podobać, nie szukamy i nie powinniśmy szukać naszej chwały. Pragniemy jedynie dobra tych, którzy naśladując nas, nie zbłądzą, jeżeli my będziemy postępować należycie. Jeśli naśladujemy Chrystusa, niech będą naszymi naśladowcami, jeśli zaś nie naśladujemy, niech będą naśladowcami Chrystusa. On sam prowadzi owczarnię i ze wszystkimi dobrymi pasterzami stanowi jedno, ponieważ wszyscy oni są w Nim.
Gdy więc staramy się ludziom podobać, nie szukamy naszej korzyści, ale pragniemy radować się nimi samymi, radować się tym, że miłują dobro nie dla naszej chwały, ale dla ich własnego pożytku. Do tych, którzy zabiegają o własną chwałę, powiada Apostoł: "Gdybym chciał się ludziom podobać, nie byłbym uczniem Chrystusa". Do tych samych powiedział także: "Usiłujcie podobać się wszystkim we wszystkich sprawach, podobnie jak i ja staram się podobać wszystkim w każdej sprawie". Obydwie wypowiedzi są przejrzyste, obydwie spokojne, obydwie czyste i niezmącone. Spożywaj więc i pij, ale nie niszcz pastwiska ani nie mąć wody.
Słyszałeś także słowa Pana naszego Jezusa Chrystusa, Nauczyciela Apostołów: "Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca, który jest w niebie", to jest Tego, który takimi was uczynił. "Albowiem my lud Jego pastwiska i owce z Jego ręki". Niech zatem tylko Ten, kto uczynił cię dobrym, doznaje chwały, jeśli takim jesteś, a nie ty sam, ponieważ sam z siebie możesz być tylko złym. Dlaczego więc starasz się odwrócić właściwy porządek rzeczy domagając się pochwał, gdy zrobiłeś coś dobrego, a gdy coś złego uczynisz, próbujesz oskarżać Pana? Wszak Ten, który powiedział: "Niech świeci wasze światło przed ludźmi", powiedział w tej samej mowie: "Nie czyńcie sprawiedliwości waszej przed ludźmi". Powyższe słowa Ewangelii wydają ci się zapewne przeciwstawne, podobnie jak poprzednie wypowiedzi Apostoła. Jeśli jednak nie zamącisz wód twego serca, to także i w tym miejscu dostrzeżesz doskonałą zgodność Pism i sam będziesz z nimi w zgodzie.
Starajmy się więc, bracia, nie tylko dobrze żyć, ale się też dobrze zachowywać wobec ludzi. Starajmy się nie tylko mieć czyste sumienie, ale także o tyle, o ile pozwala nasza ułomność oraz pamięć na własną słabość, nic takiego nie czynić, co mogłoby stać się powodem podejrzeń ze strony słabego brata. Idzie o to, abyśmy sami pijąc czystą wodę i spożywając czystą trawę, nie deptali pastwiska Boga i by owce nie musiały paść się na zdeptanym pastwisku i pić zmąconą wodę.


Flp 2, 2. 3-4; 1 Tes 5, 14. 15

W. Dopełnijcie mojej radości przez to, że będziecie mieli te same dążenia, / tę samą miłość, / w pokorze oceniając jedni drugich za wyżej stojących od siebie. * Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, / ale też i drugich.
K. Przygarniajcie słabych, a dla wszystkich bądźcie cierpliwi. Zawsze usiłujcie czynić dobrze sobie nawzajem i wobec wszystkich. W. Niech każdy ma na oku nie tylko swoje własne sprawy, / ale też i drugich.



Módlmy się. Boże, pod wpływem Twojej łaski świętej Teobald, pustelnik, wybrał życie w samotności i w pokucie, aby należeć tylko do Ciebie, spraw, abyśmy za jego wstawiennictwem i przykładem * oddzieleni od świata przynosili godne owoce pokuty. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.


Następnie, przynajmniej w oficjum odprawianym wspólnie, dodaje się:

K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.


Wydawnictwo Pallottinum

Wyślij do nas maila

STRONA GŁÓWNA
TEKSTY ILG | OWLG | LITURGIA HORARUM | KALENDARZ LITURGICZNY | DODATEK | INDEKSY | POMOC
CZYTELNIA

 Teksty Liturgii Godzin:
© Copyright by Konferencja Episkopatu Polski i Wydawnictwo Pallottinum

Opracowanie i edycja - © Copyright by ILG