Módl się słuchając |
W wersji PREMIUMdostępne jest nagranie tej Godziny w formacie MP3 (opracowane przy użyciu syntezatora mowy).
|
Menu: |
Tabele stron Teksty LG
Teksty Monastycznej LG
|
|

W Tucholi i w Nowym Sączu:
|
Kolor szat:
|
Niedziela, 20 lipca 2025
ŚW. MAŁGORZATY, DZIEWICY I MĘCZENNICY patronki miasta
Uroczystość
|
 |
Godzina Czytań

W wersji PREMIUM dostępne jest nagranie tej Godziny w formacie MP3 (lewy górny róg strony).
K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen. Alleluja.
Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.
LG tom III: M, str. 1482; LG skrócone: M, str. 1656
W wersji PREMIUM znajdziesz tutaj propozycję melodii oraz plik mp3 z jej wykonaniem.
1 O Chryste, kwiecie czystości,
Wielbimy Ciebie pieśniami,
Bo dziś wsławiłeś dziewicę
Chwalebną palmą męczeństwa.
2 Roztropna, mężna i mądra,
Odważnie wiarę wyznała,
Dla Ciebie duszą niezłomną
Przyjęła ciała udrękę.
3 Bogata w dary Twej łaski,
Wzgardziła władcą ciemności,
By odrodzona cierpieniem
Posiadła wieczną nagrodę.
4 Przez jej zasługi prosimy,
Byś dał nam udział w jej szczęściu
I karmił nas owocami
Twej własnej męki na krzyżu.
5 O Synu Matki Dziewicy,
Niech Tobie z Ojcem i Duchem
Majestat będzie i chwała
Przez całą wieczność bez kresu. Amen.
Antyfony - LG tom III: M, str. 1483-1486; LG skrócone: M, str. 1657-1659
Psalmy - LG tom III: M, str. 1483-1486; LG skrócone: M, str. 1657-1659
W wersji PREMIUM znajdziesz tutaj propozycję melodii oraz plik mp3 z jej wykonaniem.
1 ant.
Ze względu na Mnie wszyscy was znienawidzą, * lecz kto wytrwa do końca, / ten będzie zbawiony.
Psalm 2
Mesjasz Król zwycięski
Zeszli się rzeczywiście przeciw świętemu Słudze Twemu, Jezusowi, którego namaściłeś (Dz 4, 27)
Dlaczego się burzą narody, *
czemu ludy żywią daremne zamysły?
Buntują się królowie ziemi
i władcy wraz z nimi spiskują *
przeciw Panu i Jego Pomazańcowi:
"Stargajmy Ich pęta, *
a więzy precz odrzućmy od siebie!"
Śmieje się Ten, który mieszka w niebie, *
Pan się z nich naigrawa,
A potem do nich mówi w gniewie swoim *
i w swej zapalczywości wzbudza w nich trwogę:
"Oto Ja ustanowiłem swego Króla *
na Syjonie, świętej górze mojej".
Wyrok Pański ogłoszę:
On rzekł do mnie: "Tyś jest moim Synem, *
Ja dzisiaj zrodziłem Ciebie.
Żądaj, a dam Ci w dziedzictwo narody *
i krańce ziemi w posiadanie Twoje.
Żelazną rózgą będziesz nimi rządził, *
skruszysz ich jak gliniane naczynie".
A teraz, królowie, zrozumcie, *
nauczcie się, sędziowie ziemi:
Służcie Panu z bojaźnią, *
z drżeniem całujcie Mu stopy,
Bo jeśli gniewem zapłonie, wejdziecie na drogę zagłady,
gdyż gniew Jego prędko wybucha. *
Szczęśliwi wszyscy, którzy Mu ufają.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Ze względu na Mnie wszyscy was znienawidzą, / lecz kto wytrwa do końca, / ten będzie zbawiony.
2 ant.
Cierpień tego życia * nie można stawiać na równi z przyszłą chwałą, / która się w nas objawi.
Psalm 11
Bóg nadzieją sprawiedliwego
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni (Mt 5, 6)
Do Pana się uciekam; dlaczego mi mówicie: *
"Niby ptak uleć w górę"?
Bo oto grzesznicy łuk napinają
i na cięciwę kładą strzałę, *
by w mroku razić prawych sercem.
Gdy walą się fundamenty, *
co może zdziałać sprawiedliwy?
Pan w świętym swoim przybytku, *
na niebiosach tron Pana.
Oczy Jego patrzą, *
spod powiek śledzi synów ludzkich.
Bada Pan sprawiedliwego i występnego, *
Jego dusza nie cierpi miłujących nieprawość.
Węgle ogniste i siarkę ześle na grzeszników, *
wiatr palący będzie ich udziałem.
Bo Pan jest sprawiedliwy i sprawiedliwość kocha, *
ludzie prawi ujrzą Jego oblicze.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Cierpień tego życia nie można stawiać na równi z przyszłą chwałą, / która się w nas objawi.
3 ant.
Pan wypróbował wybranych jak złoto w tyglu * i przyjął ich jak całopalną ofiarę.
Psalm 17
Prośba o wyzwolenie od wroga
Jezus za dni ciała swego... zanosił gorące prośby i został wysłuchany (Hbr 5, 7)
Rozważ, Panie, moją słuszną sprawę,
usłysz me wołanie, *
wysłuchaj modlitwy moich warg nieobłudnych.
Niech wyrok o mnie wyjdzie od Ciebie; *
Twoje oczy widzą to, co sprawiedliwe.
Choćbyś badał moje serce i przyszedł do mnie nocą,
i doświadczał mnie ogniem, *
nieprawości we mnie nie znajdziesz.
Nie zgrzeszyły moje usta ludzkim obyczajem, *
według słowa warg Twoich strzegłem drogi prawa.
Moje kroki mocno trzymały się Twych ścieżek, *
nie zachwiały się moje stopy.
Wołam do Ciebie, bo Ty mnie, Boże, wysłuchasz, *
nakłoń ku mnie swe ucho, usłysz moje słowo.
Okaż przedziwne miłosierdzie Twoje, *
Zbawco tych, którzy się chronią przed wrogiem pod Twoją prawicę.
Strzeż mnie jak źrenicy oka, *
ukryj mnie w cieniu Twych skrzydeł,
Przed występnymi, którzy gwałt mi zadają, *
przed śmiertelnymi wrogami, co otaczają mnie zewsząd.
Zamykają swe nieczułe serca, *
ich usta przemawiają butnie.
Okrążają mnie teraz ich kroki, *
śledzą oczyma, by mnie powalić na ziemię.
Są jak lew dyszący za zdobyczą, *
jak młody lew zaczajony w zasadzce.
Powstań, Panie, drogę mu zastąp i powal, *
swoim mieczem wyzwól me życie od grzesznika,
A Twoją ręką, Panie, wybaw mnie od ludzi, *
których udziałem jest to życie.
Ich brzuch napełniasz Twoim dostatkiem,
synowie ich jedzą do syta, *
a nadmiar zostawiają swoim małym dzieciom.
A ja w sprawiedliwości ujrzę Twe oblicze, *
ze snu powstając nasycę się Twoim widokiem.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Pan wypróbował wybranych jak złoto w tyglu / i przyjął ich jak całopalną ofiarę.
Werset - LG tom III: M, str. 1486; LG skrócone: M, str. 1659
K.
Ogarnęły mnie ucisk i cierpienie.
W.
Lecz rozważam, Panie, Twoje przykazania.
Jeżeli poniżej nie wyświetliły się teksty czytań i Te Deum, kliknij tutaj i przeładuj tę stronę (dotyczy głównie użytkowników urządzeń mobilnych).
LG tom III: M, str. 1486-1487
|
Z Drugiego Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian
|
4, 7 - 5, 8
|
W doświadczeniach ukazuje się moc Chrystusa
Bracia! Przechowujemy skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele.
Ciągle bowiem jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym śmiertelnym ciele. Tak więc działa w nas śmierć, podczas gdy w was - życie. Cieszę się przeto owym duchem wiary, według którego napisano: Uwierzyłem, dlatego przemówiłem; my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami.
Wszystko to bowiem dla was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu. Dlatego to nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapienia nasze obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie.
Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego mieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie. Tak przeto teraz wzdychamy, pragnąc się przyodziać w nasz niebieski przybytek, o ile tylko odziani, a nie nadzy będziemy. Dlatego właśnie udręczeni wzdychamy, pozostając w tym przybytku, bo nie chcielibyśmy go utracić, lecz przywdziać na niego nowe odzienie, aby to, co śmiertelne, wchłonięte zostało przez życie. A Bóg, który nas do tego przeznaczył, dał nam Ducha jako zadatek.
Tak więc, mając tę ufność, wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami z daleka od Pana. Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy. Mamy jednak nadzieję i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana.
|
Z Drugiego Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian
|
4, 7 - 5, 8
|
W doświadczeniach ukazuje się moc Chrystusa
Bracia! Przechowujemy skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas. Zewsząd znosimy cierpienia, lecz nie poddajemy się zwątpieniu; żyjemy w niedostatku, lecz nie rozpaczamy; znosimy prześladowania, lecz nie czujemy się osamotnieni, obalają nas na ziemię, lecz nie giniemy. Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym ciele.
Ciągle bowiem jesteśmy wydawani na śmierć z powodu Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszym śmiertelnym ciele. Tak więc działa w nas śmierć, podczas gdy w was - życie. Cieszę się przeto owym duchem wiary, według którego napisano: Uwierzyłem, dlatego przemówiłem; my także wierzymy i dlatego mówimy, przekonani, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem przywróci życie także nam i stawi nas przed sobą razem z wami.
Wszystko to bowiem dla was, ażeby w pełni obfitująca łaska zwiększyła chwałę Bożą przez dziękczynienie wielu. Dlatego to nie poddajemy się zwątpieniu, chociaż bowiem niszczeje nasz człowiek zewnętrzny, to jednak ten, który jest wewnątrz, odnawia się z dnia na dzień. Niewielkie bowiem utrapienia nasze obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, to zaś, co niewidzialne, trwa wiecznie.
Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje nasz przybytek doczesnego mieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie. Tak przeto teraz wzdychamy, pragnąc się przyodziać w nasz niebieski przybytek, o ile tylko odziani, a nie nadzy będziemy. Dlatego właśnie udręczeni wzdychamy, pozostając w tym przybytku, bo nie chcielibyśmy go utracić, lecz przywdziać na niego nowe odzienie, aby to, co śmiertelne, wchłonięte zostało przez życie. A Bóg, który nas do tego przeznaczył, dał nam Ducha jako zadatek.
Tak więc, mając tę ufność, wiemy, że jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami z daleka od Pana. Albowiem według wiary, a nie dzięki widzeniu postępujemy. Mamy jednak nadzieję i chcielibyśmy raczej opuścić nasze ciało i stanąć w obliczu Pana.
|
|
Mt 5, 11. 12a. 10
|
W.
Błogosławieni jesteście, gdy ludzie wam urągają i prześladują was / i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. * Cieszcie się i radujcie, / albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie.
K.
Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. W. Cieszcie się i radujcie, / albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie.
LG tom III: M, str. 1487-1489
Kazanie św. Augustyna, biskupa
(Kazanie 329, Na uroczystość męczenników)
Śmierć męczenników zapłacona śmiercią Chrystusa
Dzięki chwalebnym czynom świętych męczenników, którymi Kościół rozkwita na każdym miejscu, przekonujemy się naocznie o prawdziwości śpiewanych słów: "Cenna jest w oczach Pana śmierć Jego świętych". Albowiem cenna jest zarówno w naszych oczach, jak i w obliczu Tego, dla którego została poniesiona.
Ale zapłatą wszystkich tamtych śmierci jest śmierć Chrystusa. Jakże wiele śmierci nabył swoją śmiercią Ten, który gdyby nie umarł, ziarno pszeniczne nie doznałoby pomnożenia. Słyszeliście Jego słowa wypowiedziane w obliczu zbliżającej się męki, to jest naszego odkupienia: "Jeżeli ziarno pszeniczne wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie tylko samo, ale jeżeli obumrze, przynosi owoc obfity".
Oto na krzyżu Chrystus dokonał wielkiej wymiany; tam otwarto skarbiec zawierający zapłatę za nas: kiedy włócznia prześladowcy otwarła Jego bok, spłynęło stamtąd wyrównanie za cały świat.
Tak nabyci zostali męczennicy i wyznawcy. Wiara męczenników została udowodniona: świadectwem jest krew. Oddali to, czym ich obdarowano, i w ten sposób wypełnili słowa świętego Jana: "On oddał za nas swoje życie. My także winniśmy oddać życie za braci".
Mówi Pismo: "Gdy z możnym do stołu zasiądziesz, pilnie zważaj, co masz przed sobą, bo i ty masz tyle przygotować". Jakże niezwykły to stół, przy którym sam gospodarz staje się pokarmem. Nikt siebie nie daje za pokarm; czyni tak jedynie Chrystus. Zrozumieli męczennicy, co spożywali i pili, skoro odpłacili tym samym.
Lecz jakże mogliby odpłacić, gdyby Ten, który dał pierwszy, nie udzielił im, z czego mogliby odpłacić? Dlatego cóż jeszcze zaleca nam psalm, w którym śpiewaliśmy: "Cenna jest w oczach Pana śmierć Jego świętych"?
Zastanowił się człowiek, jak wiele otrzymał od Boga. Zobaczył ogrom łaski Wszechmocnego, który go stworzył, który zagubionego odszukał, który odnalezionemu darował, który osłabionego w walce podtrzymał, chwiejącemu się nie ujął wsparcia, który zwycięzcę uwieńczył i sam dał siebie w nagrodę. Rozważył to wszystko człowiek i głośno zawołał: "Cóż oddam Panu za wszystko, co mi wyświadczył? Podniosę kielich zbawienia".
Cóż to za kielich? Jest nim gorzki, ale zbawienny kielich męki: kielich, którego chory lękałby się dotknąć, gdyby wcześniej nie wychylił go lekarz. O tym właśnie kielichu słyszymy z ust Chrystusa: "Ojcze, jeśli możliwe, oddal ode Mnie ten kielich".
O tym samym kielichu mówili męczennicy: "Podniosę kielich zbawienia i wezwę imienia Pana". A czy nie obawiasz się, że zawiedziesz? Nie zawiodę, odpowiada. A czemuż to? Ponieważ "wezwę imienia Pana". Jakże mogliby zwyciężać męczennicy, gdyby nie zwyciężał w nich Ten, który powiedział: "Radujcie się, bo zwyciężyłem świat". Sam Władca niebios kierował ich myślą i słowem, przez nich zwyciężył na ziemi szatana, a w niebie dał im wieniec chwały. Błogosławieni, którzy w ten sposób wypili kielich. Minęły cierpienia, a nadszedł czas chwały.
Rozważcie to, ukochani; sercem i umysłem pojmujcie, co niewidoczne dla oczu, a pamiętajcie, że "cenna jest w oczach Pana śmierć Jego świętych".
|
|
2 Tm 4, 7-8; Flp 3, 8-10
|
W.
W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiarę zachowałem. * Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości.
K.
Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa i udziału w Jego cierpieniach; mam nadzieję, że upodabniając się do Jego śmierci dojdę do zmartwychwstania. W. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości.
Jeśli pragnie się przedłużyć Wigilię tej uroczystości, należy po II responsorium dodać pieśni i Ewangelię.
HYMN CIEBIE, BOŻE, CHWALIMY
LG tom III: Części stałe, str. 537-540; LG skrócone: Części stałe, str. 698-701
Ciebie, Boże, chwalimy,
Ciebie, Panie, wysławiamy.
Tobie, Ojcu Przedwiecznemu,
wszystka ziemia cześć oddaje.
Tobie wszyscy Aniołowie,
Tobie niebiosa i wszystkie Moce:
Tobie Cherubini i Serafini
nieustannym głoszą pieniem:
Święty, Święty, Święty
Pan Bóg Zastępów!
Pełne są niebiosa i ziemia
majestatu chwały Twojej.
Ciebie przesławny chór Apostołów,
Ciebie Proroków poczet chwalebny,
Ciebie wychwala
Męczenników zastęp świetlany.
Ciebie po wszystkiej ziemi
wysławia Kościół święty:
Ojca niezmierzonego majestatu,
godnego uwielbienia, prawdziwego
i Jedynego Twojego Syna,
Świętego także
Ducha Pocieszyciela.
Tyś Królem chwały, o Chryste,
Tyś Ojca Synem Przedwiecznym.
Ty, dla zbawienia naszego biorąc człowieczeństwo,
nie wahałeś się wstąpić w łono Dziewicy.
Ty, skruszywszy żądło śmierci,
otworzyłeś wierzącym królestwo niebios.
Ty po prawicy Boga zasiadasz
w Ojcowskiej chwale.
Ty przyjdziesz jako Sędzia:
tak wszyscy wierzymy.
Błagamy Cię przeto: dopomóż swym sługom,
których najdroższą Krwią odkupiłeś.
Policz ich między świętych Twoich
w wiekuistej chwale.
Następującą część hymnu można według uznania opuścić:
Zachowaj lud swój, o Panie,
i błogosław dziedzictwu swojemu.
I rządź nimi,
i wywyższaj ich aż na wieki.
Po wszystkie dni
błogosławimy Ciebie
I wysławiamy imię Twe na wieki,
na wieki bez końca.
Racz, Panie, w dniu dzisiejszym
zachować nas od grzechu.
Zmiłuj się nad nami, Panie,
zmiłuj się nad nami.
Niech miłosierdzie Twoje, Panie, okaże się nad nami,
jako my w Tobie ufność pokładamy.
W Tobie, o Panie, złożyłem nadzieję,
nie będę zawstydzon na wieki.
Ciebie, Boga, wysławiamy,
Tobie, Panu, wieczna chwała.
Ciebie, Ojca, niebios bramy,
Ciebie wielbi ziemia cała.
Tobie wszyscy Aniołowie,
Tobie Moce i niebiosy,
Cheruby, Serafinowie
ślą wieczystej pieśni głosy:
Święty, Święty nad Świętymi
Bóg Zastępów, Król łaskawy,
Pełne niebo z kręgiem ziemi
majestatu Twojej sławy.
Apostołów Tobie rzesza,
chór Proroków pełen chwały,
Tobie hołdy nieść pośpiesza
Męczenników orszak biały.
Ciebie poprzez okrąg ziemi
z głębi serca, ile zdoła,
Głosy ludów zgodzonymi
wielbi święta pieśń Kościoła.
Niezmierzonej Ojca chwały,
Syna, Słowo wiekuiste,
Z Duchem, wszechświat wielbi cały:
Królem chwały Tyś, o Chryste!
Tyś Rodzica Syn z wiek wieka.
By świat zbawić swoim zgonem,
Przyoblókłszy się w człowieka,
nie wzgardziłeś Panny łonem.
Tyś pokruszył śmierci wrota,
starł jej oścień w męki dobie
I rajskiego kraj żywota
otworzyłeś wiernym sobie.
Po prawicy siedzisz Boga,
w chwale Ojca, Syn Jedyny,
Lecz gdy zabrzmi trąba sroga,
przyjdziesz sądzić ludzkie czyny.
Prosim, słudzy łask niegodni,
wspomóż, obmyj grzech, co plami,
Gdyś odkupił nas od zbrodni
drogiej swojej Krwi strugami.
Ze świętymi w blaskach mocy
wiecznej chwały zlej nam zdroje,
Zbaw, o Panie, lud sierocy,
błogosław dziedzictwo swoje!
Następującą część hymnu można według uznania opuścić:
Rządź je, broń po wszystkie lata,
prowadź w niebios błogie bramy.
My w dzień każdy, Władco świata,
Imię Twoje wysławiamy.
Po wiek wieków nie ustanie
pieśń, co sławi Twoje czyny.
O, w dniu onym racz nas, Panie,
od wszelakiej ustrzec winy.
Zjaw swą litość w życiu całym
tym, co żebrzą Twej opieki;
W Tobie, Panie, zaufałem,
nie zawstydzę się na wieki.
LG tom III: M, str. 1493; LG skrócone: M, str. 1648
Módlmy się.
Boże, Ty co roku dajesz nam radość z uroczystości świętej Małgorzaty, która zostawiła świetlany przykład czystości i męstwa, * niech jej zasługi wyjednają nam łaskę wierności Chrystusowi.
Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Następnie, przynajmniej w oficjum odprawianym wspólnie, dodaje się:
K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.
|
|